Tekst:
Oj czyji to woły, po hory chodyły.
Oj to toho kozaczeńka, szczo my wtroch lubyły. / (x2)
Perszaja lubyła, kolco podaryła.
A druhaja polubyła, prawdu howoryła. / (x2)
Tretiaja lubyła, biłu postel słała.
Ona słała wystewała, szcze j przyczaruwała. / (x2)
Czaruj diwko czaruj, koli czarujet’sia.
Koli ż twoje biłe łyczko z mojim zriwniajet’sia. / (x2)
Zabrażczyli kluczy z komorońki jduczy.
Oj zapłakaw kozaczeńko, od diwczyny jduczy. / (x2)
Jak maty poczuła, to j zahołosyła.
Oj kob znała mij synoczku w sim lit ożenyła. / (x2)
Oj czyji to woły, po hory chodyły …