Tekst:

Darma Jasiu chodzisz, darma nożki bjesz,
Nie pajdu za ciabie, bo ty wodku pjesz.
Ni pij Jasiu piłca ani harelicy,
Nie kachaj działczyny, ani maładzicy.

Sakole, sakole, wysako letajesz,
Czamuż ty sakole, nawiny nie skażesz ?
Jakuju ja maju, nawinu skazaci,
Pajechała Kasia, szluby szlubawaci.

Zaprahajcie chłopcy, konia waranoha,
Pajedu pabaczu, ci Kasia zwienczana.
Pryjechał nasz Jasia, szapoczku znimaje,
Szapoczku znimaje, ślozki aciraje.

Pryjszoł jon u chatu, stał pomiż ludziami,
Najcharoszcza Kasia pamiż dziauczynami.
Na joj suknia biełaja, wianok lawendowy,
Ahlanisia Kasia, staić z boku Jasia.

Kłaniajuś tabie, paniżej kalena,
Praszu ciebie Jasiu, k Sabie na wesielle.
Szlubuj Kasia, szlubuj, chaj Boh pamahaje,
A mnie maładomu, wyraście druhaja.

Darma Jasiu chodzisz, darma nożki bjesz,
Nie pajdu za ciabie, bo za mała pjesz.
Wypij Jasiu piłca, wypij haralicy,
Pakachaj działczynu, najlepsz maładzicu.

Multimedia: