Tekst:
Sołowej zmowka jak tilky rozkrywa usta,
I kuje zozula z hiłky i zwidty lita.
Chodyt’ brodyt’ nad rikoju kołysanoczka, /
Ne daje meni spokoju Hałyczanoczka, /
Hałyczanoczka. / (x2)
Ja zirwu najkraszczi kwity u moim sadku,
I na berih w rosach mytyj naproszczky pidu.
Budu żdaty do switanku, budu żdat’ wes’ deń, /
Czy ne strinu Hałyczanku, chaj nawczyt piseń, /
Chaj nawczyt’ piseń. / (x2)
Żar-trojandy ne ziwjały na nowim stoli,
Jak umiły rozkazały pro moi żali.
Szczo bez neji ja ne radyj i projty weś swit, /
Szłe kochana dla rozrady spiwanku meni, /
Spiwanku meni. / (x2)
Ne napojamy-ziliamy pryworożuje,
Serce szczyrymy słowamy roztrywożuje.
Płyne, płyne wdal wodoju kołysanoczka, /
Ja szczasływyj, bo zi mnoju Hałyczanoczka, /
Hałyczanoczka. / (x2)