Tekst:

Horiła sosna pałała, pid nej diwczyna stojała.

Pid nej diwczyna stojała, rusjawu kosu czesała.

Oj kosy kosy wy moi, dołho służyły wy meni.

Biłsze służyt ne budete, pid biły welon pidete.

Pid biłyj welon pid hustku, uż ne pidesz ty za druszku.

Pid biłyj welon z kwitami, uż ne pidesz ti z chłopciamy.

Horiła sosna i jawir, spodobaw mi sia kawalir.

Horiła sosna i smereka, spodobaw mi sia z daleka.

A w naszym sadi kaczata, budte zdrowi diwczata.

A w naszym sadi worobi, budte zdrowi wy chłopci.

Horiła sosna suchyj peń, hrały muzyky ciłyj deń.

Multimedia: