Tekst:

Wietier tichoj piesnieju nad riekoj pływiot
Dalnimi zarnicami swietitsia zawod
Gdie-to pojezd katitsia toczkami ognia
Gdie-to pod riabinuszkoj parni żdut mienia

Oj, riabina kudriawaja biełyje cwiety
Oj, riabina-riabinuszka, czto wzgrustnuła ty?

Lisz gudki piewuczije smołknut nad wodoj
Ja idu k riabinuszkie tropkoju krutoj
Trieplet pod kudriawoju wietier biez konca
Sprawa kudri tokaria, siewa – kuznieca

Oj, riabina kudriawaja biełyje cwiety
Oj, riabina-riabinuszka, czto wzgrustnuła ty?

Dniom w cechu korotkije wstrieczi goriaczi
A sojdiomsia wieczierom – siadiem i mołczim
Smotriat zwiozdy letnije mołcza na parniej
I nie skażut jasnyje kto iz nich milej

Oj, riabina kudriawaja biełyje cwiety
Oj, riabina-riabinuszka, czto wzgrustnuła ty?

Kto iz nich żełannieje, ruku sżat’ komu
Sierdcem rastriewożennym tak i nie pojmu
Oba parnia smiełyje, oba choroszy
Miłaja riabinuszka, serdcu podskaży

Oj, riabina-riabinuszka, oba choroszi
Oj, riabina-riabinuszka, serdcu podskaży

Multimedia: