Tekst kolędy:

Chałodnaj noczju w diekabrie,
Na prazdnik Rożdiestwa.
Priszli, prosłyszaw o Carie,
S wostoka tri wołchwa.
Wierbludow cełyj karawan,
Nie spali na puti,
Cztob smirnu, zołoto, liwan
Cariu prepodniesti.

No kto że mog Caria paznat’
I kto podumat’ mog,
Czto w biednych jasliach Bożyj Syn,
Spasitiel nasz i Bog.

I Angieł w pole pastuszkam,
skazał o Rożdiestwie,
I pierwyje priszli k jasliam,
Predstał pred nim wiertiep.
Uwidiew Prisnodiewu Mat’,
I Swojego Tworca,
Ot sczast’ja stali trepietat’,
Prastyje ich sierdca.

No kto że mog Caria paznat’
I kto podumat’ mog,
Czto w biednych jasliach Bożyj Syn,
Spasitiel nasz i Bog.

I zwiezdoczka wołchwow wieła,
Prozreli ich głaza,
Na jasli zwiezdoczka wzoszła,
Predsta Jewo głazam.
I, pokłoniwszis’ do ziemli,
I na koleni paw,
Wołchwy Chrystu prepodniesli
Dary, za trepietaw.

O, Boże moj, kak chorosza:
Uże zazgłas’ zaria,
Uznała każdaja dusza
W mładienczike Caria.

Ustaw ot bremieni grechow,
wzywajem ko Christu:
Podaj nam krotost’ pastuszkow
I sierdca czistotu.
Daruj nam w swietłyj prazdnik Twoj
Smirenije Wołchwow,
Cztob wozrodiło nas duszoj
Christowo Rożdiestwo.

Kak w jasliach,
W ljubiaszczych sierdcach,
Cztob prijutit’sia mog
Wsiech naszich dusz Niebiesnyj Car
Spasitiel nasz i Bog.

Nuty:

https://vk.com/doc159700552_453288661?hash=0b53e71d33a67370d0&dl=6a3d4c7e28d0585b2d

Multimedia: